Niezależnie od tego czy nasz lot samolotem trwa godzinę czy pięć, czasami nachodzi nas ochota, aby coś przekąsić. Nie wszyscy są fanami przysmaków podawanych na pokładzie, więc pojawia się pytanie: czy w bagażu podręcznym można mieć swoje jedzenie? I co w przypadku, gdy z podróży zamiast kolejnej pocztówki czy magnesu na lodówkę chcesz przywieźć lokalną przekąskę?
Odpowiedzi na te pytania zadowolą pasażerów. Żadna linia lotnicza nie ma w swoim regulaminie całkowitego zakazu przewozu żywności w bagażu podręcznym. Oczywiście należy pamiętać o kilku wyjątkach i zasadach, które ułatwią podróżowanie i pozwolą uniknąć stresu przy odprawie bagażowej.
Pakowanie jedzenia do samolotu
W większości linii lotniczych możesz przewozić jedzenie bez żadnych ograniczeń, pamiętając jedynie o limicie wagowym bagażu podręcznego. Przed podróżą warto dokładnie przeczytać informacje na ten temat na stronie internetowej przewoźnika. Co ważne, żywność do samolotu powinna być oryginalnie zapakowana. Pozwoli to zminimalizować ryzyko uszkodzenia opakowania i zabrudzenia naszych rzeczy. Jedzenie musi także posiadać widoczną datę przydatności do spożycia. W przypadku niektórych produktów, które szybko się psują, przewoźnik może odmówić wniesienia ich na pokład. Jeśli w podróż zabierasz ze sobą kanapki, najlepiej zapakuj je w papier śniadaniowy lub torebkę plastikową. Folia aluminiowa może być kłopotliwa przy kontroli bagażowej.
Limity przewozu napojów
Pakując produkty płynne i półpłynne, należy pamiętać o limitach. Każdy pasażer w bagażu podręcznym może mieć maksymalnie jeden litr płynów, podzielony na butelki o pojemności do 100 ml. Wynika to z odrębnych przepisów dotyczących bezpieczeństwa w samolocie. Powyższe limity dotyczą wszystkich substancji płynnych w bagażu podręcznym, włączając w to alkohol. Oczywiście na czas podróży możesz kupić napój w strefie bezcłowej (już po przejściu kontroli bezpieczeństwa). Co ważne, produkty spożywcze takie jak pasty, jogurty czy sosy również traktowane są jako płyny.
Podróż z niemowlakiem
Wyjątek od restrykcyjnych limitów dotyczących napojów stanowi podróż z małym dzieckiem (zazwyczaj do 23 miesiąca). Na pokład samolotu możesz wtedy wnieść wodę, mleko czy sok bez ograniczeń. Oczywiście musisz to zgłosić kontroli bagażowej. Może się zdarzyć, że w obecności celnika będziesz próbował napoju. W większości samolotów znajdują się mikrofalówki, co daje możliwość podgrzania mleka, gdy maleństwo zgłodnieje. Warto rozważyć także opcję zabrania ze sobą mleka lub kaszek w proszku. Przyspieszy to kontrolę bezpieczeństwa, a obsługa samolotu na pewno pomoże przygotować posiłek na pokładzie. Powietrze w samolocie jest bardzo suche, pamiętaj więc o właściwym nawodnieniu siebie i bliskich (w szczególności dzieci).
Przewóz żywności a przepisy celne
Część krajów ma osobne przepisy dotyczące wwożenia na ich teren żywności, na przykład owoców, warzyw, wędlin i serów. Dotyczy to głównie państw spoza Unii Europejskiej. Przykładowo w krajach, w których dominującą religią jest islam, przepisy zakazują przewozu alkoholu i wieprzowiny. Do krajów Australii i Oceanii nie zabierzemy niektórych gatunków warzyw i owoców. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w Internecie.
Jakie przekąski wniesiesz do samolotu?
Stosując się do powyższych zasad, do samolotu możesz wnosić między innymi kanapki, ciastka, chrupki, owoce, warzywa, kiełbasy, sery oraz produkty spożywcze w puszkach i słoikach. Pamiętaj jednak, że nie podróżujesz sam i Twój posiłek w samolocie nie powinien wpływać na komfort innych pasażerów. Unikaj produktów o intensywnym zapachu. Jeśli podróżujesz z dzieckiem, zadbaj o to, aby posiłek był dobrze zapakowany i łatwy do jedzenia małymi kęsami. Kilkulatkowi możesz podać jego ulubione kanapki, a podczas startu i lądowania – lizaki lub cukierki. Dzięki temu dziecko lepiej zniesie zmianę ciśnienia w samolocie. Czekoladki, dżemy i inne produkty, którymi maluch może ubrudzić siebie i innych, lepiej zostawić na później.
Lokalne przysmaki na pamiątkę
Smaczna przekąska przywieziona z podróży pozwoli dłużej cieszyć się urokiem miejsca, które dopiero co odwiedziliśmy. Taką pamiątkę możesz też podarować komuś w prezencie zamiast kolejnej pocztówki lub magnesu na lodówkę. Lokalne przysmaki, które z łatwością spakujesz do bagażu podręcznego, cieszą się dużą popularnością wśród podróżników. Na pierwszym miejscu są najczęściej przyprawy i oleje, a także słodycze. Z Włoch przywozimy między innymi wino i sery, z Majorki czekoladę, a z Egiptu zioła, kawę i herbatę.
Alkohol w bagażu rejestrowanym
Jeżeli nie mamy miejsca na lokalne produkty w bagażu podręcznym, możesz zapakować je do rejestrowanego. Jest to korzystne rozwiązanie szczególnie w przypadku limitów dotyczących alkoholu. W bagażu rejestrowanym na terenie Unii Europejskiej dopuszczalne jest przewożenie 10 litrów alkoholu etylowego, 90 litrów wina i napojów fermentowanych (w tym wino musujące – 60 litrów), 110 litrów piwa lub 20 litrów produktów pośrednich (porto czy sherry). Jak widać, przepisy te umożliwiają zakup sporych zapasów ulubionego francuskiego wina czy piwa od naszych południowych sąsiadów. Co ważne, alkohol kupujemy na użytek własny, a osoba, która go przewozi musi mieć ukończone 17 lat.
Gdy podróż samolotem odbywa się pomiędzy krajami, które nie należą do UE lub jedno z państw jest krajem unijnym, a drugie nie, limity są znacznie mniejsze. W takich przypadkach jeden pasażer może przewieźć litr alkoholu etylowego, 4 litry wina lub 16 litrów piwa.
To będzie smaczna podróż
Gdy wiesz już, co i w jakich ilościach możesz spakować do samolotu, wystarczy przygotować pokładowe menu i cieszyć się nadchodzącą podróżą. Nie ma nic lepszego niż odkrywanie zapachów i smaków nowego miejsca. Poznanie lokalnej kuchni powinno być obowiązkowym punktem każdej dłuższej wycieczki. Bon appetit!