Walizki kabinowe

Walizki podręczne do samolotu – normy bagażu kabinowego

Porady

Nie zostałeś wpuszczony na pokład. Co z walizką, którą nadałeś do luku?

Nie zostałeś wpuszczony na pokład. Co z walizką, którą nadałeś do luku?

Przyczyn, przez które nie zostaniemy wpuszczeni na pokład samolotu, może być wiele. Poza najbardziej ekstremalnymi przypadkami – gdy zostaną znalezione przy nas nielegalne bądź niebezpieczne przedmioty – a także wynikającymi z naszego roztargnienia, często dzieje się to nie z naszej winy. Powszechnym zachowaniem wielu linii lotniczych jest tak zwany „overbooking”, sprzedaż tych samych miejsc kilku pasażerom. Co w przypadku, gdy nie możemy wsiąść na pokład samolotu, a nasza walizka już trafiła do luku bagażowego?

Overbooking – coraz bardziej powszechna praktyka linii lotniczych

Overbooking w samolocie to inaczej nadrezerwacja. Praktyka ta polega na oferowaniu – świadomym bądź nie – większej ilości biletów na lot, niż jest fizycznych miejsc w samolocie. Krótko mówiąc, jeśli samolot pasażerski może pomieścić 100 podróżujących, to firma przewoźna sprzedaje na ten lot 110 biletów, a więc istnieje ryzyko, że 10 osób, które kupiły bilet, nie dostaną się na pokład. Jest to sposób, poprzez który linie lotnicze zabezpieczają się przed przelotami bez kompletu pasażerów na pokładzie, chcąc tym samym uniknąć ewentualnych strat finansowych. Jednocześnie linie zobowiązane są do udzielenia pomocy (zapewnienia hotelu na noc, zaproponowania lotu o innej godzinie lub w lepszej klasie) oraz wypłacenia pasażerom, którzy nie dostali się na pokład, rekompensaty finansowej (która, w zależności od trasy przelotu liczonej w kilometrach, może wynosić nawet 600 euro).

Biuro poszukiwania bagażu lub biuro bagażu zaginionego

Nie wpuszczono Cię na pokład, ale Twój bagaż odleciał w luku bagażowym w siną dal? Nie wiesz, co zrobić w takiej sytuacji? Czym prędzej udaj się do biura poszukiwania bagażu lub biura bagażu zaginionego, by przedstawić i opisać swoją sytuację pracownikom lotniska, którzy zajmują się tego typu sprawami. Bagaż, dzięki zaawansowanemu systemowi technologicznemu, powinien zostać szybko i sprawnie zlokalizowany oraz odesłany do właściciela na koszt lotniska lub przewoźnika.

Mała walizka i dużo problemów

Bagaż w luku, który pozbawiony jest pasażera, może wywołać sporo zamieszania. Gdy załoga samolotu odkryje podczas lotu takie znalezisko, to konieczne może okazać się awaryjne lądowanie w najbliższym porcie lotniczym. Choć jest to sytuacja stresująca i znacznie wydłużająca czas podróży, to jednocześnie tego właśnie wymagają przepisy bezpieczeństwa – wszak zawartość tajemniczej walizki nie jest znana i może zawierać niebezpieczne materiały.

Jeśli o obecności bezpańskiej walizki w luku załoga dowie się przed startem samolotu, to walizka zostaje na lotnisku, z którego miała odlecieć wraz z pasażerem. Jest to o tyle prostsza sytuacja, że walizki nie trzeba będzie szukać na innych lotniskach (w końcu może ona znajdować się w miejscu docelowym lub, jeśli samolot lądował awaryjnie, gdzieś na trasie) i powinna szybko trafić do właściciela.

Przekręt”, na którym niektórzy próbują zarobić

Sowita i zadowalająca kwota w ramach zadośćuczynienia oraz zapewnienie miejsca w samolocie zastępczym o innej godzinie, to na tyle atrakcyjne wynagrodzenie za niesprawiedliwy overbooking, że wielu podróżujących nie rozdmuchuje sprawy. Co więcej – niektórzy celowo kupują bilety na najbardziej oblegane loty, licząc, że nie zostaną wpuszczeni na pokład i uda im się zarobić na tej nietypowej praktyce linii lotniczych. Trzeba przyznać, że jest to ciekawy sposób na podreperowanie domowego budżetu, choć całkiem ryzykowny – zwłaszcza, gdy przyjdzie nam szukać naszego bagażu, który odleciał bez nas.

Udostępnij

O autorze